Mazurskie wspomnienia z wakacji

Tegoroczne wakacje spędzałam w przeróżnych miejscach. Na samym początku lipca wybrałam się na tydzień do Rańska, mazurskiej wioski, która zachwyciła mnie swoją przyrodą, wiejskością i ciszą. Przez kilka dni byłam tam sama ze sobą, miałam czas na własne przemyślenia i oswajanie się z koniecznością pisania pracy magisterskiej.

 Chociaż początkowo wizja kilkudniowej samotności wywoływała we mnie mieszane uczucia, muszę Wam napisać, że dawno nie zrobiłam dla siebie czegoś równie cudownego. Wolny czas, który wypełniało mi czytanie książek i wpatrywanie się w taflę jeziora sprawił, że na chwilę zatrzymałam się nad swoim życiem i nad swoim jestestwem. Każdemu, kto nie jest pewien podejmowanych przez siebie kroków, ogromnie polecam! 

Zakończeniem tego pobytu było spotkanie z moim Bartkiem, który właśnie to mazurskie miejsce wybrał na zadanie mi Tego pytania, na które czekałam już od pewnego czasu. Sami musicie zgadnąć co to za pytanie :).