Święta tuż tuż, do Wielkiej Soboty zostały raptem dwa tygodnie. To chyba najlepszy czas na rozpoczęcie cyklu ze świątecznymi przepisami :). Na sam początek przygotowałam dla Was babkę piaskową. Jest wyjątkowo delikatna i puszysta, posmakuje nie tylko tym, którzy unikają glutenu.
Babka piaskowa bez glutenu
Składniki:
5 jajek
3/4 szklanki cukru trzcinowego (może być też biały)
1 i 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
200 g masła
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia (bez glutenu)
Otarta skórka z cytryny, wcześniej wyparzonej i wyszorowanej
Tarte orzechy do podsypania formy
Wszystkie składniki na babkę muszą być w temperaturze pokojowej!
Formę do babki smarujemy masłem i posypujemy tartymi orzechami.
Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni Celsjusza.
Całe jajka ubijamy na bardzo puszystą pianę, masa powinna przynajmniej podwoić swoją objętość. Od puszystości masy zależy brak zakalca.
Mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia przesiewamy. Dodajemy do ubitej masy i delikatnie mieszamy, tylko do połączenia składników. Następnie dodajemy skórkę z cytryny i mieszamy.
Masło roztapiamy w garnuszku i wrzące wlewamy do ciasta. Mieszamy tylko do połączenia składników. Ciasto przelewamy do formy (pamiętajmy, że sporo wyrośnie, masa nie powinna wypełnić więcej niż 2/3 formy).
Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy około godziny. Przez pierwsze 30 minut ciasto pieczemy w 160 stopniach Celsjusza, następnie zwiększamy temperaturę do 170 stopni i dopiekamy, do tak zwanego suchego patyczka. Wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do ostygnięcia.
Posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Babka piaskowa to kawałek mojego dzieciństwa. Niestety tylko kupna (z bardzo dobrej piekarni). Chciałabym spróbować takiej jak ta, wygląda pysznie! :) Glutenfree kusi jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją przygotować :) Nie wymaga zbyt wiele pracy, ważne, aby składniki były w temperaturze pokojowej, a mąka dobrze przesiana i wspaniały efekt gotowy :)
UsuńPozdrawiam i życzę dobrego i słonecznego weekendu :)
Mmmm, ale świątecznie się zrobiło! Babka wygląda przepysznie! :)
UsuńAnitko, dziękuję :)
Usuń:) pierwszy raz do Ciebie zajrzałam (przez Agnieszkę:) i znajdując inspirację...upiekłam babkę bezglutenową wedle Twojego przepisu:))) pyyyszna wyszła!!! Jeszcze ciepłą próbowaliśmy i został tylko kawalątek, no nie wiem czy do jutra przetrwa;)
OdpowiedzUsuńNie jadam glutenu już jakiś czas, a na tradycyjne ciasto przyszła mi chęć i proszę jak życzenia szybko się spełniają!:) Dziękuję!!!:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Nawet nie wiesz, jak cudnie jest czytać, że przygotowałaś babkę z mojego przepisu i że Wam posmakowała! To najlepszy prezent od świątecznego zajączka, jaki mogłam sobie wymarzyć :)
UsuńJa wróciłam do jedzenie glutenu, ale co jakiś czas na pewno pojawi się przepis dla bezglutenowców :) także zapraszam! I polecam jeszcze szarlotkę bez glutenu ;)
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń