czwartek, 15 stycznia 2015

Mężczyźni w kuchni i krewetki z papryczkami chili



Kiedy zaczynałam pisać tego posta, a było to kilka dni temu, za oknami szalał wiatr. Moja głowa przypominała o swoim istnieniu, a senność ogarniała mnie nawet tuż po wypiciu kawy. Dzisiaj wiatr się uspokoił. Nie zagląda już znienacka w nasze okna, a raczej spokojnie, rytmicznie, przypomina o swoim istnieniu. Razem z wiatrem, uspokoiła się moja głowa, a kawa zaczęła działać na ogarniającą mnie senność.
Ale to właśnie w wietrzne dni, gdy podtrzymuję powieki rękoma przygotowując obiad, wracam myślami do chwil, kiedy to mój mężczyzna dbał o to, abyśmy nie szli spać głodni. Bywało tak podczas naszych podróży (chociaż zwykle i tak kończyło się na zupkach chińskich). Czasem, od wielkiego dzwonu, zdarzało się też męskie gotowanie w naszej domowej kuchni. Zazwyczaj, kiedy mówiłam „chce mi się romantycznej kolacji”. Kilka dni później mogłam spodziewać się krewetek w oliwie z papryczkami chili. Ja je uwielbiam, on też, zapewne dlatego, że są najprostszym daniem pod słońcem, a mnie w pełni zadowalają. 


Krewetki zapiekane w oliwie z papryczkami chili

Składniki:
1/2kg odwłoków krewetek królewskich
2 posiekane ząbki czosnku
2 rozkruszone świeże/suszone papryczki chili (w zależności jak bardzo ostre danie chcemy otrzymać)
Oliwa z oliwek (100-200ml)

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni Celsjusza. Krewetki myjemy i suszymy, najlepiej ręcznikiem papierowym. 


Układamy w żaroodpornym naczyniu, posypujemy posiekaną papryczką chili i czosnkiem, następnie polewamy obficie oliwą z oliwek. 



Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 8 minut. Dobrze smakują same, jak i ze świeżym pieczywem. 

Smacznego!

2 komentarze:

  1. Przepis fajne jak zawsze ale ja nie mogę oderwać oczu od zdjęć, ale macie fajny domek! Niesamowity klimat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domek nie nasz, a rodziców Bartka :), gdzie mieliśmy okazję spędzić kilka wolnych dni :), ale na pewno im przekażę!

      Pozdrawiam i ściskam :)

      Usuń