Marksewo, Polska, 08.2014r. |
Za oknem tak ponuro, a ja przenoszę się do tych mazurskich dni, kiedy promyki słońca wpadały do naszego pokoju w starym domu, w środku lasu i chciałam tam pozostać na zawsze. Stara stodoła, wybudowana prawie 150 lat temu, koty, psy, kilka stawów i las. Dziki las, w którym czekają każdego poranka sarny i jelenie tylko na to, aby je uchwycić w obiektywie i pozostawić tam na zawsze.
Chwile ulatują,
wszystko się zmienia, każdy dzień jest innym, niepoznanym. Później okazuje się
takim samym jak pozostałe, chyba że…. Chyba, że odnajdziemy w nim tę
wyjątkowość, wyjątkowość w piciu kawy na werandzie, w starym rowerze, który
skrzypi, czy w spadającej w sierpniu gwiazdce.
Las. Weranda.
Kubek kawy. Szarlotka. A wieczorem butelka czerwonego wina. I nawet książka nie
jest potrzebna.
Marksewo, Polska, 08.2014r. |
aktywne wczasy na Mazurach to coś co kocham. Bywam tam co roku i zawsze wracam zadowolona i mimo aktywnego trybu życia bardzo wypoczęta ;)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego jak wypoczynek na mazurach. Osobiście polecam hotel we Fromborku. Cudowne miejsce na wypoczynek z rodziną i nie tylko ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, wakacje na Mazurach to świetne miejsce na spędzenie wolnego czasu ;) Aktywne wczasy na Mazurach jak dla mnie i mojej rodziny to coś wspaniałego! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wypoczywać na mazurach. Luksusowy apartament na Mazurach, który ostatnio wynajęliśmy nie dość, że był piękny to w dodatku zlokalizowany w przepięknej okolicy.
OdpowiedzUsuń