środa, 19 listopada 2014

Książkowe dni i świąteczne ciasto cynamonowe


Zmarznięty nos, razem z resztą ciała, schowany pod kocem. Tylko ręka od czasu do czasu się wychyla, aby przewrócić stronę w książce. Herbatę trzymam w termosie, aby zbyt często nie musieć wędrować do kuchni. W takie dni najbliższe mi są książki obyczajowe, które pasują do szarości panującej za oknem. Czytam o każdej porze roku, jednak tematyka książek do których sięgam zmienia się wraz z krajobrazem. Gdy na dworze robi się ciepło, ja sięgam po lekkie, „wakacyjne” pozycje, które niczym nie są w stanie zamącić wiosennego błogostanu. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w takie dni jak ten dzisiejszy, gdy mam ochotę sięgać po książki typu „Gra w klasy” i z ołówkiem w ręku zakreślać najważniejsze dla mnie cytaty. Później, przepisując je do zeszytu, dumać nad sensem tego i owego. W tym czasie sięgam również po wiersze. Zapewne, gdybym spotkała teraz siebie sprzed kilku lat nie mogłabym uwierzyć w to, że zaczęłam je czytywać. Jednak po zakończeniu nudnych lekcji polskiego, na których kazano mi zastanawiać się co autor miał na myśli (a bardziej, co nauczyciel sobie o tym myśli), polubiliśmy się z poezją. 
W takie dni uwielbiam zapach ciasta, który wkrada się w zakamarki mojego mieszkania. Jak pisałam już wcześniej, uwielbiam, gdy domowe zapachy otulają mnie, niczym koc, w zimne, jesienne dni. Ciasto, na które przepis Wam zostawiam, jest niesamowicie aromatyczne i orzechowe, czyli takie, jakie powinny być ciasta w jesienne i zimowe wieczory. Znakomicie sprawdzi się również na świątecznym stole, wystarczy polać je czekoladą i tort bożonarodzeniowy gotowy.


Ciasto cynamonowe

250g masła
170g cukru
6 jajek, żółtka oddzielone od białek
Szczypta soli
90g gorzkiej czekolady, posiekanej
100g przesianej mąki pszennej
2,5 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
300g migdałów, uprażonych, następnie drobno posiekanych

Pamiętajcie, że składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej, a mąka i przyprawy muszą być przesiane, co pozwoli uniknąć zakalca :).
 
Przesianą mąkę, cynamon, proszek do pieczenia oraz zmielone migdały wsypujemy do miski i mieszamy.
W drugim naczyniu umieszczamy masło i cukier i miksujemy, aż do uzyskania puszystej, maślanej masy. Następnie stopniowo dodajemy żółtka, cały czas ucierając. Do masy dodajemy mąkę, zmieszaną wcześniej z cynamonem, proszkiem do pieczenia oraz migdałami, a także posiekaną czekoladę i mieszamy całość drewnianą łyżką, do połączenia składników.
Następnie ubijamy białka z dodatkiem soli na sztywną pianę, na najwyższych obrotach. Stopniowo dodajemy ją do ciasta, mieszamy i dodajemy kolejną porcję. Pozwoli to uniknąć opadnięcia piany. Tak przygotowane ciasto przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, o średnicy mniej więcej 26 centymetrów. Wkładamy do nagrzanego do 160 stopni Celsjusza piekarnika i pieczemy około 60-80 minut (do suchego patyczka). Ciasto studzimy w lekko uchylonym piekarniku, nie wyjmujemy go od razu! Po wystudzeniu polewamy czekoladą lub smarujemy konfiturą i posypujemy tartą czekoladą. 

Smacznego!

  
Na koniec, po smacznym przepisie zostawiam Was z wierszem. Dzisiaj, przeglądając gazetę, natknęłam się na wiersz Ficowskiego, który wydał mi się pasujący do listopadowych dni. 

Pod Torą nadaremną
pod uwięzioną gwiazdą
urodziła cię matka
masz dowód na nią
niezbity nie zabity
bliznę pępka
znak rozstania na zawsze
które cię nie zdążyło zaboleć
to wiesz
Potem spałaś w tobołku
wyniesionym z getta
ktoś powiedział że w skrzynce
skleconej gdzieś na Nowolipiu
z dopływem powietrza
bez dopływu strachu
ukrytej w wozie z cegłą
Wymknęłaś się w tej trumience
zbawiona ukradkiem
z tamtego świata na ten świat
aż na aryjską stronę
i ogień zajął
pusty kąt po tobie
Więc nie płakałaś
płacz bywał śmiertelny
luminal cię usypiał
swoją kołysanką
I prawie cię nie było
żebyś mogła być
A matka
ocalona w tobie
mogła już wstąpić w tłumną śmierć
szczęśliwa niecała
mogła zamiast pamięci dać ci
na odjezdne
podobieństwo do siebie
i datę i imię
aż tyle
I zaraz się zakrzątnął
koło twego snu
ktoś przygodny naprędce
i został już na długie zawsze
i obmył cię z sieroctwa
i spowinął w miłość
i stał się odpowiedzią
na twoje pierwsze słowo
To twoje matki obie
nauczyły cię
tak nie dziwić się wcale
kiedy mówisz
J e s t e m


Świąteczne słodkości! Wasze pomysły na osłodę jesiennych wieczorów

7 komentarzy:

  1. Powiem szczerze, że nadal nie potrafię przekonać się do poezji. Chociaż mam co prawda kilka ulubionych utworów, to jednak bardziej umiłowałam sobie prozę. Też wspominam to jako zagwozdkę "Co nauczyciel ma na myśli". Kompletnie nie tędy droga - wiersze mają to do siebie, że każdy odbiera je inaczej. Ba! Nawet książki mają takie właściwości - każdy wszystko widzi, odbiera i wyobraża sobie inaczej.
    Ale co do jesieni, to widzę ją dokładnie tak samo jak Ty - książka, kocyk i orzechowe ciasto, które muszę upiec, gdyż, cóż - narobiłaś mi smaka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam :) Serdecznie proszę o dodanie banerka pod przepisem, żeby mógł wziąć udział w akcji :)

    Więcej informacji na temat akcji i o tym jak poprawnie zamieścić banerek, znajdziesz tutaj:
    http://my-culinaryart.blogspot.com/2014/11/ruszya-akcja-swiateczne-sodkosci.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciasto jest naprawdę przepyszne, gorąco polecam! I zrobienie go jest proste, nie wymaga żadnego ugniatania itp. :)
    Mi przekonanie się do poezji zajęło całkiem sporo czasu, więc może i u Ciebie nadejdzie kiedyś ten moment, gdy zaczniesz po nią sięgać :). Też wolę prozę, ale czasem są takie dni, kiedy lubię sięgać po wiersze i zgubić w nich swoje myśli... :)

    Dziękuję za odwiedziny :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, nie mogę dodać wpisu do akcji, mimo iż bardzo bym chciała, ponieważ pod przepisem nie ma banerka akcji :(
    Bardzo proszę o dodanie banerka, sprawdzam kilka razy dziennie, czy już się pojawił :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dagmara Osowska, bardzo Cię przepraszam! Zupełnie zapomniałam o dodaniu banerka! Już dodany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Pozostaje mi odpowiedzieć: nie tylko brzmi, ale i smakuje (: a raczej smakowało :)

      Pozdrawiam!

      Usuń